Wtedy się bałam. Dziś cieszę się każdym Twoim uśmiechem.
Wtedy nie wiedziałam, co nas czeka. Dziś też mało wiem. Ale już Cię znam.
Wypełniasz nas sobą po brzegi. Jesteś pociechą, śmieszkiem i gadułą. Co z tego, że najczęściej w mało zrozumiałym dialekcie. Nawet dla mnie. Komunikujesz się z nami i nie stoisz w miejscu.
No właśnie. Wszędzie cię pełno. Uwielbiam twój ruch, twoje plaskające stopy i miękkie dłonie.
Uwielbiam twoje: - Mama, tulić. Uwielbiam twoje "jaaa".
Jesteś pysznym kawałkiem mojego życia.
Julku, wszystkiego najfajniejszego! Mój siedmiolatku. :*
Radości, beztroski i słońca!
OdpowiedzUsuńŚledzimy każdy wpis i pozdrawiamy!
Aneta z Rafałem i starszymi braćmi
Pięknie dziękujemy i cieplutko pozdrawiamy! :)
UsuńAle duży już ten Julek!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!! :)
Coraz większy, starszy i bardziej świadomy :) Dziękujemy, Kasiu! Buziaki
Usuń100 lat Julku!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy! I ściskamy równolatka :*
Usuń