Julek siedzi u babci Aldony. Wie, że ma lekcje do odrobienia. Dzwoni, upewnia się, czy idzie do szkoły. Na moje przypomnienie o lekcjach, stwierdza, że długo (u babci będzie) i rozłącza się (standard).
Wysyłam mu smsa. Zlepek sylab. Zna je. Ćwiczy. Czyta. Przekaz jeden. Nie upływa minuta, dostaję odpowiedź. Nawet trzy.
Chyba zrozumiał przekaz. ;)
Nasza komunikacja w praktyce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz