Gdy dziecko zrobi w pokoju bałagan, a ty go prosisz, żeby posprzątało, na co dziecko wykłóca się, a potem nagle kapituluje, ty wchodzisz i widzisz porządek, chwalisz dziecko, a potem po dwóch dniach odkrywasz, na czym polegały porządki. Pod biureczko. Pod biureczko. I krzesłem zasłonić.
Wymigiwanie się Julka od obowiązków. Poziom zaawansowany.
To akurat bardzo dobrze o nim świadczy!! :) :) :) :P
OdpowiedzUsuńCzy dobrze świadczy, to może niekoniecznie. Na pewno jednak w tej kwestii nie odbiega od normy ;)
Usuń