Krzysiek rzucił przez ramię coś o zapachu dla siebie. Radek, że marzy o świętym spokoju. Julek, że chce figurki. Hulka i Spider Mana, Czarna Wdowa, Thor i popłynął z bohaterami Avangers.
Uchwyciłam moment. Siadaj i pisz list do św. Mikołaja, synu. Usiadł zmotywowany. Jeszcze z pamięci nie napisał. Musiałam podyktować. Minęły jednak czasy, gdy list był rysowany. Nadejdą może i takie, gdy Julek sam napisze. Bez mojego wsparcia.
Postępy Julka widać gołym okiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz