Ładny, zgrabny, miły. Uśmiech pełen wdzięku. Twardy negocjator. Lubi postawić na swoim i wszystkich na baczność. Dynamiczny, z poczuciem humoru i buntem na wynos. A, ma zespół Downa. Ciągle o tym zapominam. Serio. Tylko jego rozwój i ciekawskie spojrzenia przypominają czasem, że ma.
Przed państwem - Julek, młodszy brat Krzysia. Obaj to moi synowi.
Dumna z nich ja!
Wracamy z przedszkola. Nagle Julek wyskakuje z tekstem:
- Mama! Dik!
- O Boże! Gdzie dzik?!?! - wołam z lekka przerażona.
- Tam.
Zerkam przez ramię. Przy drodze stoi dźwig.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz