poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Klej

Julek wychodzi po usilnych prośbach z basenu z kulkami. Jedna noga już na zewnątrz, druga sterczy w kulkach. Siłuje się, żeby ją wyciągnąć, stęka, ciągnie, rzecze:
- Mama, klej.
Żartowniś z aktorskim zacięciem? ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz