środa, 6 czerwca 2018

Logopeda

Pierwsze zajęcia z logopedą.
Julek bezbłędnie odpowiada, co widzi na kolejnych obrazkach: kot, baran, flet, pies, koń itd. Pani bada, słucha, pyta.
Julek w warunkach laboratoryjnych wypowiada wyrazy niemal bezbłędnie, a na pewno zrozumiale. Są trudności w artykulacji niektórych zbitek sylabowych, ale Julek nie zraża się. Powtarza. Współpracuje.
Krótki wywiad ze mną.
I na koniec to zdanie. Właściwie kilka.
"Ale pani mnie w błąd wprowadziła. Mowa Julka nie jest na poziomie dwulatka, ale trzy- czterolatka. Chłopak porozumiewa się prostymi wyrażeniami. Ma ogromny potencjał. I naprawdę nie był prowadzony tomatisem i (tu nazwa jeszcze innej terapii)? Niewiarygodny postęp."
Takie słowa uskrzydlają. Dodają wiary w postęp mowy Julka.
Turnus rehabilitacyjne w ośrodku 12 Dębów pod Płockiem trwa.
Sfinansowany z 1%. Dziękujemy! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz