wtorek, 4 września 2018

Drugie dno (2)

Z serii drugie dno.
Julek zakłada trampki. Szybko, bylej-jak, Ksyys czekaj!. Krzywo zapina, niewygodnie mu.
- Mama! - zgłasza reklamację wskazując na założony but.
- Wyjmij język. Po prostu. - mówię.
Język wyjęty. Osobisty. Julka.

:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz