czwartek, 26 listopada 2020

Podróż

Poranek za oknem przywitał nas słońcem i szronem. Julek zobaczył i zawyrokował:

- Mama, śnieg!

A potem już tylko słyszałam: "Pasterze śpiewają, bydlęta klękają, cuda cuda ogłaszają".

To się nazywa podróż do przyszłości. Przeskok o miesiąc. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz