czwartek, 15 maja 2014

Kopiuj wklej

Zasadniczo Krzyś wyznacza trendy działań. Julek z wielkim zapatrzeniem naśladuje.
Naśladuje wszelakie wspinaczki, rowerowe przejażdżki, zerknięcia w lustro, założenia okularów przeciwsłonecznych, miny głupawe.
Biegnie z rysunkiem do mnie tak samo jak Krzyś. Bazgroły ładuje do mamusinej pochwały.
Rozładowuje zmywarkę. Bo Krzyś to robi.
Znosi talerze ze stołu.
Trzaska drzwiami.
Wrzuca papierek do kosza na śmieci.
Dotyka nieistniejących krost na policzkach.
W Julku można czasem jak w krzywym zwierciadle się przejrzeć.



2 komentarze:

  1. Natalka również jest lusterkiem i naśladuje spostrzeżone przez siebie różne sytuacje.Babci pomaga wycinać ciasto na pierogi, pod nadzorem ubija biszkopty mikserem. Najlepiej jak sprząta hihihi serwetką wytrze podłogę a później czyści szafki.
    Czyli prawidłowo-są na takim samym etapie.
    Natalka przeszła badanie słuchu i okazało się - słuch ma w normie.
    Słyszy dobrze i wszystko rozumie a mowa idzie wolno chociaż coraz lepiej.
    pozdrawiamy cieplutko:*:)alat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to się nawet cieszę, że w zespół Downa wpisane jest takie papugowanie zachowań, bo w tym upartuję szansy rozwoju Julka. Często powtarza pewne czynności, gesty nie rozumiejąc ich. Z czasem przyjdzie również zrozumienie. Ma też niezłą pamięć. Na przykład obok zmiany ustawień zabawek w swoim pokoju nie przejdzie obojętnie. Zauważy.

      Usuń