Krzyś zakończył rok przedszkolny, Julek rok w OWI, ja oficjalnie wyłączyłam budzik. Przez dwa najbliższe tygodnie będzie sobie milczał, a ja budziła razem z dziećmi, które byczą się w konfiguracji takiej. Krzyś przez miesiąc, Julek przez dwa. Starszy wraca do przedszkola w sierpniu, młodszy zaczyna przedszkole we wrześniu.
Plany wakacyjne swobodne i elastycznie dopasowujące się do pogody i ochoty. Stały punkt programu to wyjazd do Bielska. Już za tydzień. Poza tym spotkania miłe, wytęsknione i wyczekane. Pewno też ZOO, może Centrum Kopernika, na pewno jakiś plac zabaw. Koniecznie z dmuchaną wielką zjeżdżalnią. ;)
Wakacje, znów mamy wakacje la, la, la ...
Lato, lato, lato czeka, razem z latem czeka rzeka, razem z rzeką czeka las, a tam ciągle nie ma nas...
Lato z komarami, lato swędzące bez przerwy lato...
I co, wychyliło się słońce? Zaklinam podśpiewywaniem klimat. Wakacyjny, letni, błogi...
Ale będę się byczyć. :D
Ładny, zgrabny, miły. Uśmiech pełen wdzięku. Twardy negocjator. Lubi postawić na swoim i wszystkich na baczność. Dynamiczny, z poczuciem humoru i buntem na wynos. A, ma zespół Downa. Ciągle o tym zapominam. Serio. Tylko jego rozwój i ciekawskie spojrzenia przypominają czasem, że ma. Przed państwem - Julek, młodszy brat Krzysia. Obaj to moi synowi. Dumna z nich ja!
Marta, bukuję dzień na spotkanie w Bielsku!
OdpowiedzUsuńIwona
Się wie. To też już nasz stały punkt pobytu w Bielsku. :) Dam znać, Iwonka, jak będę bliżej wyjazdu.
UsuńAle fajne plany. U mnie głównie praca i nauka, ale i tak mam zamiar odpocząć! :))
OdpowiedzUsuńKoniecznie należy ci się odpoczynek! Lato jest tylko jedno. ;)
UsuńTeż dołączamy się do śpiewanek-mruczanek w sprawie pogody
OdpowiedzUsuńA zaczęliśmy wakacje z przytupem. Wczoraj byliśmy na ślubie Antka Pani :D Antek chciał wziąć Panią za rękę i iść do szkoły.
Wypoczynku Martuś i resetu :-*
Dziękuję. I do zobaczenia we czwartek. :)
Usuń