wtorek, 19 sierpnia 2014

Wakacje

Daliśmy dyla.
Wyrwaliśmy się rutynie i porządkowi dnia codziennego, zmieniliśmy otoczenie. Wdychamy wakacje. Ostatnie ich podrygi. Mając posmak soli na języku i ziarenka piasku w każdym zakamarku spodni.
Jesteśmy tu:
i tam:

łapiemy Julka i chwile ze słońcem:)




 całkiem poważnie ładujemy baterie na zaś:)

4 komentarze:

  1. Ładować akumulatory do pełna:):):*:*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te twoje chłopaki! Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam, wczoraj ukazała się pierwsza notka. Zbieram opinie od mam na temat zabawek dwujęzycznych a widzę, że masz starsze dzieci (moja dopiero skonczyla roczek) więc zapraszam i liczę na pomoc. pozdrawiam ;)
    www.majaimama.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń