środa, 28 listopada 2012

Jak ulał

Krzyś budował z klocków statek. Julek właził w te klocki i rozrzucał je. Krzyś odganiał i odganiał Julka. Ten przeszkadzał natrętnie. Wreszcie Krzyś poirytowany do granic wytrzymałości krzyknął:
- Julek, ty dzidziu stara!
Przezwisko skutku nie przyniosło żadnego. Może Krzysiowi na chwilę ulgę, bo uszła złość. Po Julku spłynęło jak po kaczce. Klocki rzucał nadal. A mnie się uśmiechnęło w środku. Dzidzia stara. No pasuje, pasuje jak ulał do naszego Julka. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz