sobota, 9 marca 2013

Niedotykalski z powodu

- Co ty Julek taki dotykliwy jesteś? Jak Matylda. (Matylda to koleżanka z przedszkola - przyp. red.) - stwierdził dziś Krzyś, gdy Julek zaprotestował po kolejnym szturchnięciu starszego brata.
- A czemu jak Matylda? - wyskoczyłam ze swoim wścibstwem.
- A bo jak się ją tylko ledwo dotknie, to ona ej! ej! ej! woła.
Ja bym tam chciała, żeby Julek tak wołał.
On ryczy.
Mocno, na wysokiej nucie i zwykle z powodu (nie patrzcie tak na Krzysia ;))) .
Julek dotykliwy, a Krzyś dokuczliwy. Ale pod prysznic i broić obowiązkowo razem. :D

1 komentarz:

  1. He, he jak to bracia, całkiem zdrowi i jak najbardziej kochający się bracia.
    BaHa

    OdpowiedzUsuń