- Co ty Julek taki dotykliwy jesteś? Jak Matylda. (Matylda to koleżanka z przedszkola - przyp. red.) - stwierdził dziś Krzyś, gdy Julek zaprotestował po kolejnym szturchnięciu starszego brata.
- A czemu jak Matylda? - wyskoczyłam ze swoim wścibstwem.
- A bo jak się ją tylko ledwo dotknie, to ona ej! ej! ej! woła.
Ja bym tam chciała, żeby Julek tak wołał.
On ryczy.
Mocno, na wysokiej nucie i zwykle z powodu (nie patrzcie tak na Krzysia ;))) .
Julek dotykliwy, a Krzyś dokuczliwy. Ale pod prysznic i broić obowiązkowo razem. :D
Ładny, zgrabny, miły. Uśmiech pełen wdzięku. Twardy negocjator. Lubi postawić na swoim i wszystkich na baczność. Dynamiczny, z poczuciem humoru i buntem na wynos. A, ma zespół Downa. Ciągle o tym zapominam. Serio. Tylko jego rozwój i ciekawskie spojrzenia przypominają czasem, że ma. Przed państwem - Julek, młodszy brat Krzysia. Obaj to moi synowi. Dumna z nich ja!
He, he jak to bracia, całkiem zdrowi i jak najbardziej kochający się bracia.
OdpowiedzUsuńBaHa