poniedziałek, 12 października 2015

Turnus w Zaździerzu

Pierwszy turnus rehabilitacyjny Julka uważam za otwarty. Tadaaaam!
Wczoraj dotarłam do ośrodka 12 Dębów w Zaździerzu, który znam z dwóch Zakątkowych Zlotów. Zaledwie dwie i pół godziny drogi od domu. Drogi przyjemnej wśród złoto-czerwonych drzew.
Julek rozpoczął zajęciami ruchowymi. Po nich pedagog, terapia ręki, integracja sensoryczna, logopeda i na koniec basen. I tak przez dwa tygodnie, z wyjątkiem sobót i niedziel.
Na ten turnus nie wybralibyśmy się, gdyby nie środki z 1%, które wpłynęły od Was przy okazji rozliczania się z fiskusem. Bardzo dziękujemy!
O pracy Julka i odpoczynku moim będę w miarę na bieżąco informować. Zdjęcia po powrocie. Moim jedynym narzędziem kontaktu ze światem jest teraz telefon. Pisać posta jak smsa to droga przez mękę. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz