Ładny, zgrabny, miły. Uśmiech pełen wdzięku. Twardy negocjator. Lubi postawić na swoim i wszystkich na baczność. Dynamiczny, z poczuciem humoru i buntem na wynos. A, ma zespół Downa. Ciągle o tym zapominam. Serio. Tylko jego rozwój i ciekawskie spojrzenia przypominają czasem, że ma.
Przed państwem - Julek, młodszy brat Krzysia. Obaj to moi synowi.
Dumna z nich ja!
Julek na rolkach nie jeździ (jeszcze), za to serwis rolkowy opanował błyskawicznie.
Przykręci, dokręci, zbędne (i nie) rzeczy wyrzuci. Klucz do dziury właściwej wsadzi!
Majsterkowicz pełną parą. :)
Autentycznie się skupiał i cierpliwie (!) wsadzał klucz w tę maleńką dziurkę. Nie wychodziło mu, a jednak się nie poddawał. Czasem zespołowy upór ma swoją jasną stronę ;)
ha, ha integracja sensoryczna, z testem na znajomość zagadnień technicznych w jednym. Genialne :D
OdpowiedzUsuńJakie skupienie na twarzy! A jaki dzióbek słodki! :)
OdpowiedzUsuńAutentycznie się skupiał i cierpliwie (!) wsadzał klucz w tę maleńką dziurkę. Nie wychodziło mu, a jednak się nie poddawał. Czasem zespołowy upór ma swoją jasną stronę ;)
Usuń