niedziela, 23 marca 2014

Między braćmi

Między braćmi bywa różnie. Dominuje rywalizacja. Podkręcana głównie przez Krzysia, który gdy tylko wyłapie intensywniejsze zainteresowanie Julkiem, zaczyna psocić, paskudnie psocić. Osiąga efekt skupienia uwagi. Wcale nie miłej.
Bywa, że Krzyś stosuje chwyty poniżej pasa. I wtedy mają miejsce pogadanki dydaktyczne. Te oddziaływują na winowajcę przez dzień, dwa, w porywach do trzech. Krzyś łagodnieje i bardziej świadomie reaguje na upomnienia.
Julek też do świętych nie należy i bywa wobec Krzysia zaczepny. Znienacka zaatakuje, ręką klepnie, próbuje zepchnąć z kanapy, bo jaśnie chłopcu przeszkadza obecność brata. To nierzadko pokłosie zachowań Krzysia, które Julek rejsetruje znakomicie i jeszcze lepiej naśladuje, zwykle ze swoimi modyfikacjami.
Bywają też chwile takie, gdy razem biegają wokół stołu, pokrzykują, uskuteczniają zapasy, ale z taką radością i lubieniem wzajemnym, że oddycham lekko. Z uśmiechem.
Łapię równowagę.

Husqvarna T 200 Compact Pro

1 komentarz:

  1. Wspaniale bawią się, to widać na zdjęciach a ,,KTO SIĘ LUBI TEN SIĘ CZUBI".Jestem pod wielkim wrażeniem.
    alat:*:*:)

    OdpowiedzUsuń