niedziela, 28 września 2014

Kumple Julka

Mimo niegadania Julek nie ma problemów ze znajdywaniem kumpli. A że nie gada, znajduje ich według własnego klucza.
Kumpluje się falami. Z jednymi dłużej, z innymi pół dnia. Do jednych wraca jak wędrujący Odyseusz, o innych zapomina.
Do tej pory najdłużej sympatią Julka cieszył się Elmo. Gość pojawił się w naszym domu przypadkiem, a nie dlatego że znaliśmy go z ulicy Sezamkowej. Przytachał go Radek, bo mu przypasował do Julka. Elmo wsiąkł w naszą rodzinę.
Był na topie Bocian z Juakiegoś Marketu. I Krecik z kreskówki.
Bardzo kumpluje się z wujkiem Michałem. I za udawanie Grizlego przynosi mu ptasie mleczko.
Po krzakach łazi z harmonijką i swoje koleżeństwo wydmuchuje udanie.
Ostatnio kumpluje się z glutem. Trudna to przyjaźń. Z przejściami.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz