Dziś korzystając z boskich powiewów wiatru, poszliśmy na spacer.
Krzyś na rolkach, Julek na nogach.
Największą trudność w tej przygodzie sprawia Krzysiowi słowo "rolki".
Zaiwania więc na lolkach albo rorkach.
Rolki łamią mu język. :)
W niedzielę zaczął naukę |
Dziś ją kontynuował |
W Julka towarzystwie |
I kto kogo goni? |
A gdzie rolki dla Julka??? :)))
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nauce jazdy na lolkach! :))
Jak Krzyś wyrośnie ze swoich ;))
UsuńKrzyniu, Krzyniu, poczekaj na mnie, jak tylko moje, wrócą z nad morza to porolkujemy razem :D
OdpowiedzUsuń