- Mama, tata?
- Poszedł do warsztatu.
- Potem?
- Wróci.
- Potem?
- Zjemy obiad.
- Potem?
- Tata pojedzie do klienta, a my zawieziemy Krzysia na trening.
- Potem?
- Wrócimy i zabierzemy Kilkę na spacer.
- Potem?
- Wrócimy i pójdziesz się myć.
- Potem?
- Położę Cię spać.
- Tata?
- Tata wróci i pojedzie po Krzysia.
- Potem?
- Przyjedzie z Krzysiem do domu.
- Julek?
- Będziesz już spał.
- Potem?
- Tutaj skończmy ten dzień, Julku. Potem będzie jutro.
- Dooobra, mamo.
Bądźmy zgodni i uporządkowani jak Julek. Prościej wtedy żyć tym, co upływa teraz. Mimo że dzieje się potem. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz