piątek, 28 czerwca 2019

Bez opieki

To będzie post o zostawianiu Julka samego w domu, czyli krótka historia dzisiejszej rozmowy przez telefon. ;)
Uczymy siebie i Julka pozostawać w domu bez opieki. Na czas wyrzucenia śmieci, na ogarnianie podwórka, na spacer z Kilką, na wyjście do Radka warsztatu. Momenty Julek-sam-w-domu nie są długie. Zawsze Julkowi zakomunikowane (wychodzę, dokąd wychodzę, gdzie będę). To „gdzie będę” jest zwykle w zasięgu jego zawołania lub wyjrzenia przez okno tudzież wyjścia na ganek i zobaczenia/zawołania.
Julek w takich momentach ogląda bajkę lub gra w „Fifę” lub inne coś. Jest zajęty.
Dziś rano zadzwoniłam do Radka. Odebrał Julek.

Dialog z Julkiem. Prosty, bez zawijasów i skomplikowanych wypowiedzeń. Jednocześnie za każdym razem przekazuję do wykorzystania wzorzec zdania (podmiot/orzeczenie/dopełnienie).

- Cześć Julek! Jest tata?
- Nie ma.
- A gdzie jest tata?
- Tata z Kilką.
- Poszedł na spacer z Kilką?
- Tak.
- Julek, co robisz?
- Hulk (imię amerykańskiego, zielonego superbohatera  jest hasłem, które oznacza, że Julek odpalił PS4 i gra w „Fifę” lub inne coś).
- Grasz w Hulka?
- Tak.

Ponieważ bywa, że jestem matką wątpiącą i nie zawsze pewną, czy któreś z moich dzieci przypadkiem nie konfabuluje (bo czasem zmyślają, gdy im się nie chce oderwać od gry, sprzątnąć papierka po cukierku, przynieść z kuchni wodę, zanieść do pralki brudne rzeczy itp.) mówię do Julka:

- Idź do taty. Muszę z nim porozmawiać.
Słyszę jakiś ruch. Za chwilę dźwięki telewizora zmieniają się w ptasie trele. Julek wyszedł na ganek. Pytam:
- Jest tata?
- Nie ma.
- Wróć do domu, Julek.
- Nie. Julek czeka.
Po chwili wraca Radek. Odbiera od Julka telefon. Możemy pogadać.

Wnioski z dziś i wnioski na jutro.
Po pierwsze rozmowa telefoniczna z Julkiem była logiczna, kompletna i zrozumiała.
Po drugie pozostawienie Julka samego w domu rokuje. Rokuje, że kiedyś w przyszłości będzie mógł/będzie potrafił/będzie chciał zostać sam na czas dłuższy niż tylko okołodomowe sprawy. Do tego czasu Julek nauczy się korzystać z telefonu właściwie i adekwatnie do sytuacji. Będzie posiadał swój aparat, żeby zadzwonić w razie potrzeby. To jest w zasięgu jego możliwości. To jest jeden z ważnych elementów jego samodzielności, którą dzisiaj małymi kroczkami wypracowujemy.

2 komentarze: