- Interesująca łódź podwodna, Krzysiu. (ja)
- To ślimak. I Julek rysował, nie ja. (Krzyś)
- O tym wywróconym aucie mówicie? (Radek)
- Pam. Oto-oto, ucho, balon. (Julek)
Wąż zamknięty i otwarty.
Witajcie na naszej planecie.
25 kilometrów od miejskiej cywilizacji, 5 kilometrów do stacji, zero sklepu w pobliżu, jeden chromosom więcej, aktywny, samotność - brak.
Lubię ten nasz świat.
Ładny, zgrabny, miły. Uśmiech pełen wdzięku. Twardy negocjator. Lubi postawić na swoim i wszystkich na baczność. Dynamiczny, z poczuciem humoru i buntem na wynos. A, ma zespół Downa. Ciągle o tym zapominam. Serio. Tylko jego rozwój i ciekawskie spojrzenia przypominają czasem, że ma. Przed państwem - Julek, młodszy brat Krzysia. Obaj to moi synowi. Dumna z nich ja!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz