czwartek, 16 września 2021

Dentysta (2)

Akcja dentysta. Podejście drugie. Decydujące.

Julek wie, gdzie jedzie. Z lekkością opowiada o tym babci Krysi przez telefon. Pani dotoch. Ząb. Da radę.

Jedziemy. Julek do gabinetu wchodzi śmiało. Towarzyszy mu Miś. Pani zakłada pacjentowi naszą maseczkę do sedacji. Włącza maszynę. Gaz bezgłośnie płynie rurkami. Julek zaczyna oddychać nosem. Przestaje. Przerzuca się na usta. Włączam się do akcji. Pokazuję, jak ma oddychać. Oddychamy razem. Wdech-wydech, wdech-wydech. Nosem. Nosem. Balon przy butlach wypełnia się powietrzem. Gaz płynie. Nie widzę po Julku żadnych zmian. Jest w pełni świadomy.

Pani doktor prosi, żeby otworzył szeroko buzię. Otwiera. Informuje, że zacznie szczoteczkami czyścić zęba. Włącza wiertło. Julek nie protestuje. Nos pracuje. Balon pracuje. Gaz się wdycha. Julek teraz zamknij buzię. Julek zamyka. Zakleję za chwilę ząbka. Otwórz buzię. Julek otwiera. Wypoleruję. Julek nadal współpracuje. Dwadzieścia minut i pozamiatane. Ząb wyleczony. Julek z uśmiechem schodzi z fotela. Zgadza się na kolejną wizytę.

Czytałam, że gaz niweluje strach. Jednak czytać to jedno, oglądać na własne oczy - drugie. Julek w ubiegłym tygodniu na dźwięk wiertła zesztywniał i zaczął się trząść. Wczoraj pod wpływem podtlenku azotu po prostu poddawał się leczeniu bez żadnego protestu. Jakby wiertło w ogóle nie istniało. Niesamowite! 

Tym samym otwiera się przed nami zupełnie inna perspektywa, dużo prostsza, w zasięgu ręki. Oczekiwanie na termin w Uśmiechu Malucha - kilkumiesięczne. Dostęp do znieczulenia ogólnego - wymagane zaświadczenia od kardiologa i endokrynologa (ważne tylko pół roku, jak jeszcze wizytę u endo mamy dwa razy w roku, tak z kardiologiem Julek widuje się ostatnio raz na dwa lata). Samo znieczulenie żadna przyjemność, zwłaszcza dochodzenie Julka po działaniu narkozy. 

Czuję ogromną ulgę. I duma mnie rozpiera. Julek siła Hulk. Dałeś radę, Synku! 

2 komentarze:

  1. To ja też proszę o takie rozwiązanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj! Dorosłym też oferują gaz. ;) U nas koszt za pół godziny zużycia 100 zł. Drożej niż znieczulenie. :)

      Usuń