wtorek, 6 sierpnia 2024

Mam talent

Zasadniczo Julek jest nieśmiały. W nowym otoczeniu najczęściej wycofany. To nie typ króla parkietu, lwa salonowego, czy showmana. Ale śpiewać lubi. W aucie, w swoim pokoju, w bezpiecznej przestrzeni. Śpiewa jak w słowach piosenki "trochę lepiej lub trochę gorzej, ale nie o to chodzi, jak co komu wychodzi... ". Talentem nie grzeszy. 

Wczoraj wieczorem dostaję krótki filmik z udziału Julka w kolonijnym Mam talent. I wiadomość: sam się zgłosił, sam wybrał utwór, sam zaśpiewał. To jest coś! Cieszę się i pękam z dumy, że przełamał wewnętrzny opór. 

Musi się czuć na tyle komfortowo, że zrobił to. Zaśpiewał publicznie. Co nie przeszkadza mu odliczać dni do powrotu. Tęsknota nasila się wieczorami, gdy kumulują się emocje po całym dniu. Ja też już tęsknię. Tęsknimy. W piątek Julek będzie w domu.

Tymczasem przed Państwem Julek w Mam talent. Mrozy'24! Tadaam!!!!

Jakby co, to śpiewa "Jesteś moją bajką".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz