wtorek, 26 listopada 2013

List do św. Mikołaja

Drogi Święty Mikołaju!
Pozwolisz, że internetowo prześlę ci pocztę od moich synów. Idziesz z duchem czasów, więc na komputerach znasz się, chyba.
Nie wytłumaczę ci, co to kapsuła mocy. Podobno wiesz.
Nie wytłumaczę, co Julka ręka napisała. Jestem pewna, że wiesz.
Czekamy na Ciebie z niecierpliwością pięciolatka i winkiem własnej roboty.
serdecznie pozdrawiam
Marta

PS Gdybyś dysponował czasem wolnym od trosk i obowiązków, chętnie dam się nim obdarować.





5 komentarzy:

  1. kapsuła mocy :) Krzyś jest najlepszy :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. O! Macie kontakt ze Świętym M...I mówicie, że zna się na kompie. Muszę też spróbować;) Może i do mnie trafi z tym czasem wolnym. Bo to, ze do chłopaków Trafi z Kapsułą Mocy dla Krzysia i Indiańskim wojownikiem na koniu dla Julka ( bo ja to tam właśnie widzę) to jestem pewna;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Honka, mistrz deszyfryzacji jesteś! Chyba u świętego za tłumacza robisz w wolnym (?) czasie :))

      Usuń
  3. Honka, pewnie po godzinach robi za deszyfranta. Już Święty będzie wiedział co komu zostawić pod choinką. Mój się domyślił ;-) A wiesz, że nie wpadłam na pomysł, żeby samej Go poprosić o coś dla siebie? Marta? Czy Ty czasem nie przekupujesz tego Świętego?

    OdpowiedzUsuń