czwartek, 7 listopada 2013

Dedykacja

Ze specjalną dedykacją dla naszych Czytelników.
Julek. Po prostu Julek. :)




7 komentarzy:

  1. Pozdrawiamy i machamy do Julka! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniale Juluś;tak trzymaj.Jesteś pełen radości i przekazujesz ją innym.Patrzę i donoszę iż Natalka dorównała Ci z fryzurą.Trzeba było ściąć,bo jest tak drażliwa w czesaniu,że każdorazowo kończyło się wielką awanturą.Pozdrawiamy cieplutko.alat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też ostatnio Julek nie lubi czesania. Chyba że sam czesze kogoś. To wtedy może być. ;) Ale do śmiania jest w ciągłej gotowości. Szuka pretekstów. Poczucie humoru ciągle u niego ewoluuje. Pozdrawiamy Natalkę :*

      Usuń
  3. No i jak tej paszczy nie uściskać? Pełen garnitur radości. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kurczaki, rozbraja człowieka. Nawet jak mocno zbroi, a potem uśmiechnie się, serce mięknie. Instynkt samozachowawczy Julek ma głęboko rozwinięty. :)

      Usuń
  4. Na sam widok tego pyszczka mam uśmiech na ustach.Trzeba właczyć w smutne ,deszczowe dni-i humor dobry gwarantowany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham ten uśmiech. Gdy mam chandrę, topnieje, kurczy się, a ja nabieram sił na niemożliwe. :)

      Usuń