poniedziałek, 14 marca 2016

Rycerzy dwóch (2)

Dawno, dawno, jakieś trzy i pół roki temu. Za lasami, za górami, za wsią wielką i markotną żyło rycerzy dwóch. Pamiętacie?
Wiek nie minął, zwyczaje zostały te same. I w chwilach nudnych, zastygłych w bezruchu, wojują ze sobą na miecze z plastiku. Brat przeciw bratu. Siła przeciw sile. Spryt contra spryt. I tak do śmiechu upadłego albo płaczu wielkiego. Zwycięzca może być tylko jeden.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz